wtorek, 31 maja 2011

"Dimiter"

Autor: William Peter Blatty
Tytuł: "Dimiter"
Wydawnictwo: Książnica - Grupa Wydawnicza Publicat

Kiedy tylko dotarło do mnie, że Dimiter jest kolejną powieścią Williama Petera Blatty'ego, autora niezapomnianego Egzorcysty, nic już nie mogło mnie powstrzymać przed sięgnięciem po tę lekturę.
Książka zaintrygowała mnie tym bardziej, że sam autor określił ją mianem "thrillera duchowego", które to sformułowanie przywodzi co prawda na myśl kilka luźnych skojarzeń, lecz z całą pewnością nie wyczerpuje tematu i zamiast rozwiewać, jedynie przydaje jej aury tajemniczości.
A rozwiązanie zagadki, która stanowi sedno tej skomplikowanej, cudownie wielowątkowej fabuły sprawia, że na czytelnika spływa olśnienie - tak właśnie to odczułam. Bo choć jest to powieść mieszcząca się w ramach konwencji sensacyjno - szpiegowskiej i odwołująca się do najlepszych tradycji gatunku, to posiada ona drugie dno - mistyczne, ledwo przeczuwalne, delikatnie zasygnalizowane, pozostające niejako w cieniu głównej intrygi, choć przewrotny i zaskakujący finał dowodzi raczej, że to właśnie ten wątek determinował pozostałe...


Akcja powieści osadzona jest w ponurych realiach komunistycznej Albanii lat 70-tych XX wieku. Służba bezpieczeństwa przesłuchuje podejrzanego o szpiegostwo mężczyznę, który pomimo wyrafinowanych i nieludzkich tortur zachowuje milczenie. Jego nieprawdopodobna wytrzymałość fizyczna i psychiczna budzą zdumienie i lęk w oczach Vlory, oficera śledczego. Wkrótce w niewyjaśnionych okolicznościach więzień znika, Vlora zaś, zobowiązany do zemsty za śmierć syna kodeksem honorowym, rozpoczyna poszukiwania widmowego mężczyzny.
To w Jerozolimie krzyżują się drogi nie tylko Vlory, ale całej galerii barwnych postaci, z których każda ma do odegrania w tej niesamowitej historii swoją rolę, każda z nich operuje ułamkiem wiedzy, która może doprowadzić do wyjaśnienia fascynującej zagadki legendarnego agenta amerykańskiego wywiadu, niejakiego Paula Dimitra. Ta budząca ogromne kontrowersje postać, której motywacje pozostają tajemnicą nawet dla aktualnego mocodawcy, przypadkowo inicjuje zupełnie niepozorny i zdawałoby się niewinny bieg wydarzeń; niewyjaśnione i dziwne zdarzenia, do których lawinowo dochodzi na jerozolimskich ulicach spędzają sen z powiek oficera izraelskiej policji, Petera Merala.
Co wspólnego ma pewien franciszkanin ze szpiegowskimi porachunkami wywiadów? Jaka jest przyczyna nagłego zgonu doktora Mosesa Mayo, najlepszego przyjaciela Merala, który po prostu zgasł w oczach? Czy istnieje związek pomiędzy tą sprawą a postacią niejakiego Wilsona, szpitalnego wolontariusza, który ponoć miał uzdrowić nieuleczalnie chore dziecko? Kim był człowiek, którego zwłoki znaleziono upozowane na Grobie Jezusa i co to oznacza? Kogo szukał Dimiter na ulicach Jerozolimy? I co oznaczają słowa chorego psychicznie syryjskiego żołnierza, który uważa się za Jezusa Chrystusa?

Ta niesamowita powieść przywodzi na myśl skomplikowaną układankę złożoną z tysiąca drobnych fragmentów. Każdy z nich rozpatrywany osobno wydaje się być pozbawiony znaczenia; dopiero, kiedy trafia w odpowiednie miejsce, na dodatek w towarzystwie kompatybilnych fragmentów, cała układanka zaczyna nabierać sensu. Obraz, którego istnienie z początku raczej przeczuwamy, niż jesteśmy go pewni - zadziwia i okazuje się czymś całkiem innym, niż wydawał się na pierwszy rzut oka. Zdumiewa przede wszystkim swoją nieprzewidywalnością - autor skonstruował tak misterną i splątaną intrygę, wykorzystał chyba cały możliwy arsenał chwytów mający na celu zdezorientowanie i zmylenie czytelnika, zastosował tak nieprawdopodobną ilość nagłych zwrotów akcji, sukcesywnie wprowadzał tyle nowych - i jak się okazało starannie przemyślanych i zaplanowanych wątków brawurowo i sprawnie prowadząc intrygę - że niemożliwością jest choćby chwilowe oderwanie uwagi od śledzenia absorbującej fabuły. Jest to zajęcie tym bardziej fascynujące, że skrywa ona drugie dno. Jego istnienie autor sygnalizuje wielokrotnie, jakby mimochodem, od niechcenia; dopiero w momencie, kiedy części układanki zaczynają wskakiwać na swoje miejsce, te napomknienia nabierają konkretnego znaczenia i nadają powieści całkiem nowy, zadziwiający wymiar.

Jeśli miałabym jakoś sklasyfikować tę powieść, to określiłabym ją jako historię sensacyjno - szpiegowską z wątkiem nadprzyrodzonym. Nie zrażajcie się brzmieniem tych słów, nie znajdziecie tu bowiem żadnych dziwacznych, chwytliwych w swojej komercyjności teorii. Mistyka, której powiew czujecie na karku jest nienachalna, prosta, naturalna, w pewnym sensie oczywista. Mnie zachwyciło tak niespotykane i fantazyjne połączenie tych dwóch krańcowo różnych i zdawałoby się nie do pogodzenia, wątków.
Historia sama w sobie jest intrygująca, akcja trzyma w nieustannym, stale eskalującym napięciu, zaś fabuła, zasadzająca się na konfrontacji obcych wywiadów, choć dość wyeksploatowana, tu została potraktowana w sposób nowatorski, interesujący i ... zdumiewający.
Lektura ta jest nie tylko doskonałą rozrywką intelektualną; stawia czytelnika twarzą w twarz z kwestią, czy możliwa jest głęboka duchowa przemiana przekraczająca granice ludzkiego pojmowania, generuje pytania na temat odpowiedzialności za swoje czyny, winy i odkupienia, głosu sumienia, od którego nie ma ucieczki. Nieśmiało ocierając się o niewyjaśnione, porusza zagadnienia z pogranicza teologii i mistyki. Pozostawia czytelnika z dręczącym pytaniem: a może jednak?

Gorąco polecam tę emocjonującą do ostatniego zdania książkę. Głębia zawartych w niej tajemnic, fabuła, która nie szczędzi niesamowitych wrażeń, nieoczekiwane i fantastyczne zakończenie - to wszystko czyni z tej urzekającej opowieści intelektualną i duchową ucztę.

Moja ocena: 4/5

Opublikowane na stronie: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/102591/dimiter/opinia/2758767#opinia2758767 

Baza recenzji Syndykatu ZwB 

książkę otrzymałam od Grupy Wydawniczej Publicat - serdecznie dziękuję!

7 komentarzy:

  1. Okładka genialna a do tego te zagadki i tajemnice... Muszę przeczytać:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobają mi się książki, który przez całą treśc potrafią przykuć uwagę czytelnika i trzymac w napięciu. Recenzja jest interesująca, ale sama do końca nie wiem czego spodziewać się po tej książce i czy po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  3. kasandra - jak najbardziej polecam!

    Aneta - spodziewaj się mistrzowskiej intrygi, interesującej fabuły i gratisu w postaci czegoś nieprzewidywalnego xD
    Spróbuj i daj znać, jakie są Twoje odczucia, jestem strasznie ciekawa!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zaraz sobie wciągnę na listę :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Thriller duchowy ? Czegoś takiego jeszcze nie "smakowałam". ! Zachęciłaś mnie skutecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książkówka Ewa - prawda, że oryginalne określenie? Podobnie jak cała książka:)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiście klikam: interesujące i chcę przeczytać i mam nadzieję, że mi się to uda :)

    OdpowiedzUsuń

Spam, reklamy, wulgaryzmy i wypowiedzi niezwiązane z tematem będą natychmiast usuwane.