sobota, 26 marca 2011

"Warna"

Autor: Alina Zerling - Konopka
Tytuł: "Warna"
Wydawnictwo: Novae Res

Niewiele jest postaci w dziejach naszego narodu, których życie owiane jest mgiełką tajemnicy, a legenda przerasta ich samych. Z całą pewnością jest nią król Władysław III zwany Warneńczykiem, syn Władysława Jagiełły i jego czwartej żony Zofii (Sonki), księżniczki Holszańskiej.
Pierwszy raz zetknęłam się z tą niezwykłą postacią na lekcjach historii w szkole podstawowej; pamiętam do dziś, jak bardzo wtedy poruszył mnie tragiczny los króla i jego okrutna śmierć koronująca krótkie i burzliwe życie. Zapragnęłam dowiedzieć się czegoś więcej o młodym królu, jednak podręczniki historii nie spełniły moich oczekiwań.
Dopiero książka, którą mam przed sobą, przypomniała mi po kilkunastu latach moją niegdysiejszą fascynację. Uwagę zwrócił oczywiście tytuł, który - choć krótki - zawierał w sobie obietnicę zaspokojenia mojej ciekawości. Musiałam przeczytać tę książkę!
Już po pierwszych zdaniach czułam, że był to trafiony wybór. Lektura wciągnęła mnie do tego stopnia, że nie byłam w stanie się od niej oderwać; ta książka po prostu przeniosła mnie w czasie!

Napisać, że jest to powieść historyczna, to grube niedomówienie. Autorka roztacza przed czytelnikiem oszałamiająco barwną i wyczerpująco dokładną panoramę nie tylko historyczno - polityczną, kipiącą od intryg, zdrad, tajnych paktów i sojuszy, krwawych bitew i chłodnej dyplomacji, lecz także społeczno - obyczajową, dającą nam wgląd w realia zarówno XV-wiecznej Polski, jak i większej części ówczesnej Europy, od Litwy po Siedmiogród, od Watykanu po Turcję.
Choć siłą rzeczy skupia się na konflikcie między Węgrami a Turcją w czasach panowania Władysława III, wszechstronne i całościowe potraktowanie tematu, uwzględnienie i powiązanie ze sobą wszystkich z pozoru nieistotnych wydarzeń, które następnie wpływają na bieg zdarzeń bezpośrednio związanych z motywem przewodnim, świadczą o ogromie wiedzy i rzetelnym przestudiowaniu materiałów źródłowych, a także o doskonałej umiejętności kojarzenia i łączenia faktów oraz zdolności przekazania ich w intrygujący i ciekawy sposób, co nie jest wcale zadaniem łatwym ani wdzięcznym.

Genialnym pomysłem autorki było moim zdaniem przekazanie narracji, oddanie głosu bohaterom powieści. Dzięki temu ta sama historia opowiedziana słowami kilku narratorów staje się bardziej wiarygodna, pełniejsza i znacznie bardziej interesująca. Wydarzenia, o których mowa w powieści możemy śledzić z różnych perspektyw, zaś odmienne, nieraz sprzeczne punkty widzenia oraz ocena wydarzeń wzbogacają narrację dodatkową dawką napięcia. Zabieg ten nie tylko pozwala czytelnikowi na wyrobienie sobie własnej opinii na temat przedstawionych zdarzeń, lecz także umożliwia niejako wczucie się w postaci bohaterów, zrozumienie motywów ich postępowania.
Wszystko to sprawia, że cała plejada postaci historycznych, którym autorka otworzyła usta, a więc sam król Władysław, jego matka królowa Zofia, biskup krakowski Zbigniew Oleśnicki, generał Janosz Hunyady, legat papieski Julian Cesarini, jawią się nam jako postaci z krwi i kości, autentyczne w swoich uczuciach, namiętnościach,moralnych dylematach, czynach; stają się bardziej prawdziwe i nam bliższe poprzez swoje marzenia i plany na przyszłość. Dzięki tak pogłębionej analizie osobowości książka nabiera cech powieści psychologicznej, która spełni oczekiwania nawet najbardziej wybrednego czytelnika.

Król Władysław III Warneńczyk żył w bardzo burzliwych i niespokojnych czasach. Piętnastowieczna Europa nękana nieustannym widmem tureckich najazdów, podzielona schizmą i rządzona przez dwóch papieży, była istnym kotłem czarownicy.Również Polska po śmierci Jagiełły stała się areną walk politycznych. Młody i niedoświadczony król próbował rządzić
skłóconym krajem rodzinnym jak i pozostającymi pod jego berłem Węgrami (pozycję tę zdobył z wielkim trudem), jednak nie było to łatwe. Bezustannie ścierał się z trzema potężnymi osobowościami tamtych czasów, których miał za doradców: biskupem Oleśnickim, generałem Hunyadym i legatem Cesarinim. Każdy z nich miał swoje własne,rozległe wizje i dążył do realizacji ambitnych celów w sposób bezwzględny, po trupach. Młody król chciał rządzić samodzielnie, miał zadatki na mądrego, rozważnego władcę, znakomitego wodza i stratega, mógł zostać jednym z największych królów w naszej historii, jednak tragizm jego losów uwidocznił się w tym, że nie dane mu było rozwinąć i pokazać pełni swoich możliwości i umiejętności, zginął przedwcześnie płacąc za nienasycone ambicje swoich doradców. Bitwa pod Warną, dzisiaj już zapomniana, była wówczas wydarzeniem, które na długie lata wstrząsnęło całym chrześcijańskim światem.

W biografii tego króla jest wiele niewiadomych; jego ciało nigdy nie spoczęło na Wawelu, do dziś jego sarkofag stoi pusty. Nie znamy także przyczyny zerwania przez króla pokoju w Szegedynie ; ta tajemnicza, irracjonalna i tragiczna w skutkach decyzja zawsze budziła wielkie kontrowersje. Autorka próbuje wypełnić te luki, moim zdaniem z wielkim powodzeniem. Jej wyjaśnienia, oparte zresztą na materiale źródłowym są bardzo przekonywujące, choć również bulwersujące i rzucają nowe światło na królewską osobę. Sprawiają, że postać Warneńczyka staje się jeszcze bardziej tragiczna.

Zaledwie dwudziestoletni, dumny i wspaniały monarcha, nieustraszony rycerz, którego odwaga zahaczała wręcz o brawurę, na którego rządach i osobowości cieniem kładły się wpływowe i potężne postaci jego doradców, który chciał wielkości nie tylko dla siebie, ale dla swoich dwóch krajów, ginie w kwiecie wieku straszną śmiercią. Opowieść o jego tragicznych losach to lektura głęboko wzruszająca, pasjonująca i intrygująca. Z pewnością znajdzie uznanie nie tylko w oczach miłośników historii średniowiecznej, ale i każdego wymagającego czytelnika.
Gorąco polecam!

Moja ocena: 5/5

Opublikowane na stronie:http://lubimyczytac.pl/ksiazka/93196/warna/opinia/2202757#opinia2202757

książkę otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res - serdecznie dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spam, reklamy, wulgaryzmy i wypowiedzi niezwiązane z tematem będą natychmiast usuwane.